Jest niebanalny, eklektyczny i zdecydowanie się wyróżnia. Styl Agnieszki Woźniak-Starak to wybuchowa mieszanka boho, casualu i sportowego szyku. Jak się nim inspirować? Sprawdzamy na przykładzie najlepszych stylizacji prezenterki z Instagrama, DDTVN i czerwonego dywanu! Jakie sukienki Agnieszki Woźniak-Starak możemy uznać za najciekawsze? Jakie bluzki są na naszej liście hitów? Sprawdź. Agnieszka Woźniak-Starak to zdecydowanie jedna z najlepiej ubranych polskich dziennikarek. Prezenterka ma na swoim koncie prowadzenie takich programów, jak „Na językach”, „Ameryka Express” czy kultowy „Big Brother”. Dziś jest gwiazdą telewizji śniadaniowej w stacji TVN i prowadzi świetną audycję „Life Balance” w Newonce Radio. Z zainteresowaniem śledzimy jednak nie tylko dziennikarskie poczynania Agnieszki Woźniak-Starak, ale też jej stylizacje, które regularnie pojawiają się w serwisach plotkarskich i na jej prywatnym, instagramowym koncie @aga_wozniak_starak. Jaki jest jej styl? Oryginalny, nietuzinkowy i z pewnością inspirujący. Prezenterka, którą na Insta śledzi ponad pół miliona osób, konsekwentnie od lat stawia na ubrania i dodatki w klimacie lat 70., a jednocześnie nie stroni od typowo sportowych połączeń i trendu athleisure. Widać, że ma słabość do kapeluszy, botków i kozaków na obcasie czy przeskalowanych marynarek, ale na Instagramie często pokazuje się też w sportowych stylizacjach z legginsami w roli głównej. Najprostszy sposób na look w stylu Agi Woźniak Starak to jeansowe dzwony, luźna bluzka wsadzona w spodnie, kardigan, buty na obcasie i kapelusz. Jakie jeszcze elementy garderoby znajdziemy w jej szafie? - spodnie z szeroką nogawką - przede wszystkim jeansowe dzwony, ale też garniturowe szwedy, - legginsy - dziennikarka nosi je nie tylko na sportowo czy w wydaniu homewear, ale też do pracy, w zaskakujących, eleganckich połączeniach, - marynarki - zazwyczaj oversize, w kratę, w jodełkę czy w żywych, energetycznych kolorach, - rzeczy w rockowym stylu - kurtki ramoneski, jeansy z przetarciami czy T-shirty z nadrukami nawiązującymi do ulubionych zespołów, - wzory - od panterki, aż po paski i printy etno, - ubrania i dodatki w stylu lat 70. - sukienki, kapelusze, kowbojki, frędzle i wszystko, co kojarzy się z klimatem hippie. Chyba żadna z polskich gwiazd nie nosi ubrań w klimacie lat 70. z taką klasą, jak ona. >>Sukienki>legginsy>kowbojki<< noszone do sukienki czy muszkieterki z marszczoną cholewką w połączeniu z jeansami lub legginsami. Zestawy na luzie uzupełnia miejskimi sneakersami w trendzie ugly shoes lub w klimacie retro. Najbardziej charakterystycznym dodatkiem w stylizacjach Agnieszki Woźniak-Starak są zdecydowanie czapki i kapelusze. Aga Woźniak-Starak nosi je o każdej porze roku. Jesienią i zimą stawia na dzianinowe beanie i wełniane kapelusze z dużym rondem. Do letnich stylizacji dodaje z kolei słomkowe modele typu boater hat, które rewelacyjnie podkręcają każdy look! Co poza tym? Delikatna biżuteria, okulary w stylu lat 70. i paski w talii, które dziennikarka zakłada zarówno do spodni, jak i do sukienek. Agnieszka Woźniak-Starak właśnie dzięki nim zyskała miano polskiej it-girl! Akcenty w klimacie lat 70. królują też w stylizacjach Agnieszki Woźniak-Starak w Dzień Dobry TVN. Prezenterka często występuje w długich, eterycznych sukienkach czy zwiewnych bluzkach w stylu boho, ale niektóre jej outfity naprawdę nas zaskoczyły. Zobaczcie najciekawsze! Kolorowe marynarki oversize to jeden z najmocniejszych trendów ostatnich sezonów. Ta w odcieniu Leprechaun to must have każdej fashionistki. Aga Woźniak-Starak połączyła ją odważnie z legginsami w powtarzalny wzór i botkami na obcasie. Jest oryginalnie, komfortowo i z modowym twistem. Garnitur w stylu power dressing? Aga Woźniak-Starak zamiast marynarki wybrała kamizelkę, dzięki której sylwetka wygląda kobieco i proporcjonalnie. Ten klasyczny look idealnie wpisuje się w aktualne trendy. Będzie dobrym wyborem do biura czy na biznesowe spotkanie! Ten zestaw to kwintesencja stylu Agnieszki Woźniak-Starak. Jeansy i luźna, zwiewna koszula w kolorze ecru z szerokim rękawem, czyli prostota, ale w stylu hippie. Szyku dodaje biżuteria - kaskada drobnych, złotych wisiorków etno - mały akcent, wielki efekt. Agnieszkę Woźniak-Starak możemy oglądać nie tylko w Dzień Dobry TVN. Prezenterka często prowadzi też okolicznościowe koncerty i gale, a jej wieczorowe stylizacje zawsze robią efekt WOW. Pióra, odważne kolory, sukienki mini i co najważniejsze - błysk. Tu nie ma miejsca na nudę! Ta stylizacja Agnieszki Woźniak-Starak z Sopotu jest jak powrót do złotej ery Hollywood! Kreacja z różowych piór nawiązuje do blichtru minionych dekad, ale w połączeniu z charakterystyczną fryzurą i pomadką w kolorze fuksji wygląda bardzo nowocześnie i efektownie. Nie mogło tu zabraknąć również akcentu blink blink! Srebrne sandałki na szpilce idealnie uzupełniły look. Kreacje Agnieszki Woźniak-Starak z Big Brothera to wszystkie odcienie błyszczących tkanin - od czarnych marynarek obszywanych cekinami po srebrne, metaliczne garnitury. Najbardziej zapamiętaliśmy jednak posągową maxi dress z dekoltem na jedno ramię w kolorze intensywnej fuksji, którą dziennikarka miała na sobie podczas finału programu. Tak efektowna suknia z cekinami nie wymaga żadnych dodatków, by robić wrażenie. Wystarczy para sandałków na obcasie pod kolor! Idealnym dopełnieniem stylu Agnieszki Woźniak-Starak jest fryzura. Chociaż prezenterka od lat stawia na jasny, świetlisty odcień blondu, który rewelacyjnie podkreśla jej typ urody, niedawno zaskoczyła wszystkich cięciem bardzo w klimacie lat 70. Curtain bang, czyli nowa fryzura Agnieszki Woźniak-Starak, to subtelna, długa grzywka, która delikatnie opada na czoło po dwóch stronach twarzy niczym kurtyna. To uczesanie nosiła kiedyś Jane Birkin, a do dziś jest jednym z najpopularniejszych wśród stylowych Paryżanek. I trzeba przyznać, że dodaje uroku, a przy tym świetnie wygląda w różnych wersjach – z niskim kokiem, wysokim kucykiem i przede wszystkim: w naturalnym wydaniu z delikatnymi falami. Na naturalny efekt Agnieszka Woźniak-Starak stawia też w makijażu. Najczęściej ma podkreślone kości policzkowe, rozświetloną cerę, dobrze wytuszowane rzęsy, a cienie do powiek i pomadkę – w odcieniach nude. Wyjątkiem są imprezy, gale czy inne duże uroczystości, które prowadzi. W wieczorowym makijażu Agnieszki Woźniak-Starak często pojawiają się ciemniejsze pomadki. Zawsze jednak w idealnie dobranych odcieniach – fuksji czy koralowej czerwieni! Co ciekawe, prezenterka jakiś czas temu zdecydowała się na makijaż permanentny w postaci... piegów na nosie, które bez wątpienia dodały jej uroku. fot. Może Cię zainteresuje

Czasami syntetyczne tkaniny także mocno lepią się do ciała, co nie wygląda estetycznie. Poliester nie oddycha i jest mało przewiewny, przez co może powodować mocne pocenie się (szczególnie latem) oraz powstawanie nieprzyjemnego zapachu w trakcie noszenia. Poliester, a zwłaszcza ten najtańszy, może być nieprzyjemny w dotyku.

Wizytowa stylizacja to konieczność włożenia koszuli w spodnie. → Model z szerokimi mankietami, dodatkowo zapinanymi na spinki nie może być noszony na zewnątrz spodni. → Długa typowo biznesowa koszula, powinna być wsadzona w spodnie. → Łącznie niezatkniętej w spodnie koszuli i krawata czy muchy, wygląda niekorzystnie i

Wielu mężczyznom noszenie koszuli w spodniach wydaje się dość nudnym i sztywnym rozwiązaniem. Natomiast mając ją na wierzchu człowiek może się poczuć o wiele luźniej. Ale co na to zasady? Czy, kiedy i jak można wyciągać koszule ze spodni? O tym jest ten artykuł. Przyzwyczajenia a zasady Powszechną praktyką jest noszenie T-shirtów na wierzchu i nie wkładanie ich za pas spodni. Czy to dobre rozwiązanie okaże się poniżej, ale można przyjąć, że wielu mężczyzn przenosi ten zwyczaj na noszenie bardziej eleganckich ubrań. Kiedy zaczynają zmieniać styl na nieco bardziej dojrzały pojawia się pomysł, żeby i koszulę wyciągać ze spodni. Miałoby to dodać wizerunkowi luzu. Co więcej na wielu zdjęciach popularnych marek odzieżowych znajdziemy właśnie taki obraz. Nic zatem dziwnego, że ta moda się rozwija. Niedawno nasz pacjent Łukasz został namówiony na zamianę T-shirtów na koszulę, żeby osiągnąć bardziej dojrzały i męski wygląd, który dobrze będzie korespondował z jego wiekiem i zajęciem. Łukasz jednak zaczął kombinować jak można rozluźnić swój wygląd i pyta: „Czy mogę nosić koszulę na wierzchu spodni?”. Odpowiedź brzmi „nie” i „tak”. Chociaż bardziej jest to „nie”, mówimy tutaj o jednej z podstawowych zasad noszenia koszul, więc warto poświęcić tej sprawie nieco uwagi. Podam najpierw dwa podstawowe powody, dla których nie powinno się nosić koszuli na wierzchu, a dopiero później przejdę do sytuacji i rodzajów koszul, które jednak na to pozwalają. Na koniec zostawiłem kilka rad, jak zapobiec samoczynnemu wychodzeniu koszul ze spodni podczas ich noszenia. Zapraszam do artykułu i filmu: Proporcje Najważniejsza kwestia to proporcje Twojego ciała. Dzieli się ono naturalnie na nogi aż do pasa, tułów sięgający do szyi oraz głowę. Ten standard mamy tak silnie zakorzeniony w głowach, że oceniamy wygląd innych ludzi na jego podstawie. Wszelka wizualna manipulacja tymi proporcjami może natomiast powodować negatywne wrażenia. Wypuszczenie koszuli ze spodni przyczyni się do gorszego odbioru, ponieważ optycznie powiększymy nasz tułów i skrócimy nogi. Co więcej koszula na wysokości brzucha i bioder będzie bardziej obszerna, przez co zasugeruje skrywanie większych rozmiarów u noszącego. Jednym słowem wyciągnięta koszula sprawi, że będziesz wyglądał na grubszego niż jesteś, a już z pewnością stracisz szansę na podkreślenie zalet swojej figury. To samo dotyczy też T-shirtów, dlatego polecam przemyśleć wkładanie również ich w spodnie. Sam tak robię. Porównanie proporcji przy wpuszczonej i wyciągniętej ze spodni koszuli. Schludność i elegancja Powiewająca luzem koszula będzie też objawem pewnego nieładu czy zaniedbania. To rzecz jasna może być celowe działanie, jak noszenie kilkudniowego zarostu czy potarganej fryzury, ale musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czy chcesz być postrzegany jako osoba zaniedbana? W świecie profesjonalizmu i myśleniu o szczegółach zdecydowanie warto dopiąć na ostatni guzik każdy drobiazg. Koszula zresztą drobiazgiem nie jest, bo mocno rzuca się w oczy, przez co jej wyciągnięcie ze spodni będzie szybko zauważone i ocenione. Kod męskiej elegancji przyzwyczaił nas do widoku mężczyzn z koszulami włożonymi w spodnie i jest to bardzo silny stereotyp. Dlatego będąc w towarzystwie, które ceni sobie ten standard należy unikać odchodzenia od niego, bo to zwyczajnie będzie element budujący negatywną opinię. Koszula odpowiednia do noszenia na wierzchu w luźnych sytuacjach. Koszula na wierzchu Jak zauważyłeś wyciągnięta koszula kojarzy się ze sporym luzem, więc wakacyjny klimat, z dala od pracy czy uczelni, będzie miejscem, w którym możesz tak ją nosić. Pamiętaj jednak o tym, że nie każdą koszulę można prezentować w ten sposób. Przede wszystkim unikaj wyjmowania ze spodni koszul eleganckich. Im bardziej formalne ubranie, tym gorzej wygląda w luźnym sposobie noszenia. Wybieraj zatem te w żywych kolorach, ze wzorami, naszytą kieszonką itp. Śmiało też podwijaj rękawy. Drugą kwestią jest długość koszuli. Żeby przeciwdziałać kiepskiej prezentacji z uwagi na zaburzenie proporcji, producenci zaczęli skracać swoje koszule tak, że ledwie sięgają poniżej pasa (niektórzy twierdzą, że to kwestia oszczędności na tkaninie). Jeśli masz krótką koszulę będzie Ci nawet trudno nosić ją w spodniach. Będąc natomiast na wierzchu nie zaburzy zanadto Twoich proporcji nadal odsłaniając częściowo biodra. Przykład widzisz na powyższym zdjęciu. Pamiętaj tylko, żeby na tak założoną koszulę nigdy nie nakładać marynarki. Nie zapinaj też ostatniego guzika, a tym bardziej nie noś z nią krawata. Te rzeczy kłócą się ze sobą wzajemnie. Jak utrzymać koszulę w spodniach Jeśli natomiast nosisz swoją koszulę wpuszczoną w spodnie, pewnie nie raz miałeś problem z jej samoczynnym wychodzeniem na wierzch. Jest kilka sposobów by tego uniknąć. Pierwszy już poznałeś wyżej. Dłuższe koszule mają większą powierzchnię ułatwiającą im utrzymanie się wewnątrz spodni. Pamiętaj o tym podczas robienia zakupów. Jeśli chcesz koszulę elegancką, szukaj takiej, która będzie sięgała przynajmniej do kroku. Na wierzchu koszula krótsza, pod spodem dłuższa. Obie mają ten sam rozmiar. Podobną rolę odgrywają tutaj spodnie. Te o wyższym stanie mają również większe możliwości utrzymania koszuli na miejscu. Niestety i w tym wypadku przyszła moda na skracanie i w sklepach dominują biodrówki, czyli spodnie, których pas znajduje się na poziomie bioder, a nie talii. Warto zadać sobie nieco trudu i poszukać spodni o klasycznym lub podwyższonym stanie, żeby nie męczyć się później z wychodzącą koszulą. Dwie pary spodni o tym samym rozmiarze, zestawione ze sobą w kroku. Szare – biodrówki, beżowe – klasyczny stan. W ostateczności i dla zupełnej pewności możesz sięgnąć też po szelki do koszul. Nie, nie chodzi o szelki, które trzymają spodnie na miejscu, tylko o te, które tkwią wewnątrz nogawek spinając koszulę ze skarpetkami lub specjalną „podwiązką”. Na poniższym zdjęciu widzisz dwa rodzaje takich szelek. Te z lewej przypina się żabkami do spodu koszuli, a z drugiej strony do skarpetek. Osobiście jednak wolę drugą wersję. To szelki w kształcie litery „Y”. Dwa górne ramiona łączy się z koszulą, a dolne ze specjalną „podwiązką” umieszczaną poniżej kolana. Co więcej, używając dodatkowych mini szelek, można tę „podwiązkę” spiąć ze skarpetkami. Dzięki temu rozwiązaniu zabezpieczymy się przed zsunięciem się skarpetki i odsłonięciem gołej łydki podczas siedzenia. Szelki do trzymania koszuli w spodniach To są rzecz jasna rozwiązania bardziej na specjalne okazje, kiedy wiemy, że musimy wyglądać nienagannie, ale będziemy się też sporo ruszać. Z pewnością przydadzą się na wesele, ale też na występ publiczny, konferencję czy wizytę w studio telewizyjnym. Za szelki dziękuję marce Beastyler. Macie jeszcze jakieś swoje sposoby na utrzymanie koszuli w spodniach?

bluzka wsadzona w spodnie